Testy odsalania wody realizowane w ramach drugiego pakietu roboczego nabierają tempa! Przeczytajcie sami o dotychczasowych efektach prac.
Próbujemy różnych rozwiązań, m.in. porównując grafitowe i stalowe elementy doprowadzające prąd.
Zaletą grafitu jest odporność na korozję, jednak jego przewodność jest zdecydowanie mniejsza niż metali. Nie ma rozwiązań pozbawionych wad, dlatego staramy się wybierać takie, które pozwolą najlepiej osiągnąć założone cele projektu
Ważnym aspektem jest też geometria kanału, którym płynie elektroda – typowym rozwiązaniem jest serpentyna wycięta bezpośrednio w elemencie doprowadzającym prąd. Nasze grafity wykonała dla nas firma Czylok, przyznajcie, że wyglądają imponująco!
Obecnie testujemy pracę modułu przy różnych napięciach zasilających i stężeniach soli w wodzie zasilającej. Rozpatrujemy też kwestie składu elektrody, modyfikując zawartość węgla i stężenie elektrolitu. Podejrzewamy jednak, że dla każdego z badanych materiałów wymagana będzie indywidualna optymalizacja tych parametrów. Moduł śmiga już na komercyjnym węglu aktywowanym, więc teraz pora na testy na karbonizatach ze zgazowania biomasy.
Badania są elektryzujące, a na ich wyniki czekamy w napięciu 😉